A zapomniałam tam dodać... w Anglii, niestety mi się nie udało ukryć że kocham Roba, i jedna moja współlokatorka zaczęła drążyć temat. (widziałą, że kupuję dwa dvd i dwie ksiązki, więc dałojej to do myślenia

)
- Ty musisz go uwielbiać, skoro aż tyle kupiłaś!
ja - nooooo, nie ma tego w Polsce, wiec wykorzystuje okazje
- Jesteś fanką?
ja - noooooooo... (nie patrząc się na nią, tylko przepakowując rzeczy)
- Dlaczego tak unikasz tego tematu?
ja - a bo ja wiem...... :/
- No ale co w tym strasznego że lubisz Robbiego?!
ja - cisza
- Byłam na jego koncercie w Katowicach, a ty?
ja - niestety nie
- Nawet spoko, tylko on jest strasznie brzydki, co ty w nim widzisz??
ja - cisza ... erm... wszystko, muzykę, wygląd
(inna koleżanka, metalówa się dołańcza)
- nie no, on jest nawet przystojny, tylko jego muzyka...
I zmieniłam temat
Ale tak unikałam tego tematu z nimi bo gdy drugiego dnia szłyśmy wzdłóż plaży... to koleżanka metalówa fanka zespołu iron maiden wyżywała się na nim, że przez niego w spodku woleli Roba zamiast jej zespołu, i przez to iron maiden musiało pojechać do wrocławia, a tam to jush nie mogła pójść.. i mówiła wieśniak, idiota... blebleble... więc ja tylko słuchałam (dość mnie to zraniło przyznam) i postanowiłam siedzieć cicho
Ciekawe na jakie koleżanki w tym roku trafie bo znowu jadę, chyba że ktoś z Was pojedzie ze mną na kurs do Anglii - udziele wszelkich informacji, byłoby fajnie - propozycja jak najbardziej poważna
